Wielgie to kolejna wieś i kolejny drewniany kościół spotkany na naszej drodze. Jest niedzielne popołudnie czternastego maja 2023 roku, pogoda przepiękna, a my powoli kierujemy się w stronę przeprawy przez Wisłę w Nieszawie. Do celu mamy jeszcze około dwudziestu kilometrów i dwa kolejne....
miejsca do zwiedzenia po drodze. Ostatni prom odpływa o godzinie dziewiętnastej, więc musimy tam być trochę wcześniej.
Wielgie położone jest w ciekawej okolicy, stanowiącej jakby przedmurze Pojezierza Brodnickiego.
Są to tereny typowo rolnicze o czym świadczą rozległe pola z dojrzewającymi uprawami. W pobliżu są dwa małe jeziora lub też stawy, a wieś niczym szczególnym się nie wyróżnia spośród wielu innych wsi położonych na tym terenie. Kiedy wjeżdżamy do wsi ulicą Szkolną, z daleka już widzimy wieżę nowo wybudowanego kościoła, która góruje nad pozostałymi zabudowaniami. Dopiero kiedy podjedziemy bliżej, widzimy jakby przylepioną do nowego budynku starą drewnianą świątynię.
x
Drewniany kościół jest w bardzo złym stanie. Prawdopodobnie nadaje się wyłącznie do rozbiórki? Budynek jest zamknięty, a umieszczona tuż przy wejściu tablica informuje nas o grożącym niebezpieczeństwie z powodu możliwego zawalenia się budowli. Dość duży teren przyległy do obu kościołów jest starannie utrzymany. Jest przycięta trawa, są chodniki wyłożone kostką i rosną kilkunastoletnie iglaki. Przy kościele jesteśmy sami, we wsi panuje niedzielna sjesta. Nikt się nami nie interesuje i nie widać aby ktoś zerkał na nas przez firanki. Pobliski sklep Lewiatan jest zamknięty zgodnie z sejmową ustawą i przykazaniem kościelnym, że dzień święty należy święcić. Nawet ruchu kołowego nie ma, widać że ludzie siedzą przed telewizorami i oglądają Familiadę. Chociaż nie jestem pewien, bo zbliża się już godzina szesnasta, a ja z programami TV nie jestem na bieżąco?
Ten zabytkowy drewniany kościół, został zbudowany w XVII wieku i w zasadzie niewiele o nim można znaleźć informacji w sieci. Wiadomo, że po mniej więcej stu latach swego istnienia został częściowo rozbudowany, a w roku 1890 był gruntownie remontowany. Patronem starego jak i nowego kościoła jest Święty Wawrzyniec, a oba kościoły podlegają administracyjnie pod diecezję włocławską. Najnowsze wieści gminne głoszą, że stary kościół ma być rozebrany i przeniesiony do skansenu w Biczy. Nie wiem ile jest w tym prawdy a ile mitu? Pewnie tyle samo prawdy co informacji o Buczy, ale to już inna bajka. Jest i nowoczesny pomnik z orłem wzbijającym się do lotu. Tablica na nim informuje nas, że został postawiony ku pamięci ofiar poległych i pomordowanych w walce z zaborcą. Ciekawe o jakich zaborcach jest mowa, bo na tablicy o tym nie ma ani słowa?
Na koniec krótkie info i architekturze tego zabytku, zaczerpnięte ze strony
""Kościół drewniany, konstrukcji zrębowej. Prezbiterium mniejsze od nawy, zamknięte trójbocznie. Z boku prostokątna zakrystia i kaplica, zamknięta trójbocznie, o kalenicy niższej od nawy. Wieża konstrukcji słupowo – ramowej od frontu w górnej części węższa. Zwieńczoną hełmem blaszanym z latarnią. Dach jednokalenicowy, kryty blachą z sześcioboczną wieżyczką na sygnaturkę. Zwieńczoną hełmem blaszanym z latarnią. Wewnątrz sklepienie kolebkowe wsparte na słupach, przechodzące po bokach w stropy płaskie. Chór muzyczny wparty na slupach z balustradą tralkową. Skromna polichromia na otynkowanych ścianach. Wyposażenie przeniesione do nowej świątyni. Ołtarz główny barokowy z przeł. XVIII i XIX w. "
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Skomentuj, wyraź opinię - można anonimowo.