Dziś chata pod strzechą z mazowieckiej wsi. Chałupa w dominującym jaskrawo kolorze niebieskim jak plakaty wyborcze Koalicji Platformerskiej. Muszę powiedzieć, że na starej chałupie ten kolor lepiej wygląda i nie wzbudza....
tylu negatywnych emocji. Ale nie o tym chciałbym pisać, to znaczy nie o wyborach, bo o czym tu pisać? Jutro minie rok odkąd prowadzę tego bloga i wypadałoby zrobić małe podsumowanie. Wypadałoby, lecz tego nie zrobię, gdyż musiałbym posłużyć się statystykami i wnikliwie się do nich odnieść, a na to nie ma tu na blogu miejsca.
W zasadzie to tego bloga prowadzę wyłącznie dla siebie, i już dawno pozbyłem się jakiejkolwiek nadziei, że kogokolwiek wciągnę do aktywnego uczestnictwa choćby w komentowaniu zdjęć czy w komentowaniu wyrażanych przeze mnie opinii. Liczyłem po cichu na jakąś dyskusję, choćby w temacie tej ostatnio wymyślonej choroby czy też w tematach ogólnie społecznych, bo przecież tyle się dzieje ważnego wokół nas. Nic, zero reakcji, bezrefleksyjny tłum owiec naganianych do strzyżenia.
Widoczna na zdjęciach chałupa kryta słomianą strzechą, jest charakterystyczna dla krajobrazu dawnej mazowieckiej wsi. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu, można było tak malowane na niebiesko pojedyncze domy spotkać gdzieś pod Grójcem czy w okolicach Łowicza. Dziś taki widok to tylko w skansenie w Maurzycach koło Łowicza. Dom ze zdjęcia jest chałupą zbudowaną w drugiej połowie XIX wieku. Jest to konstrukcja zrembowa i sumikowo łątkowa. Ukłąd wnętrza jest jednotraktowy, to znaczy część główną stanowi sień, a po bokach są izby mieszkalne. Dom został przeniesiony do skansenu w Maurzycach ze wsi Złaków Borowy w 1982 roku.
Cieszę się, że nadal jesteś robisz FOTOGRAFIE.
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło! Też się cieszę, że trwasz w tym co robisz. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń