Rolnicze protesty.
Byłem dziś przed południem na kolejnym proteście rolników. Blokada obejmowała skrzyżowanie drogi krajowej numer 91 Toruń - Włocławek i drogi powiatowej numer 266 Aleksandrów Kujawski - Ciechocinek. Wszystko odbywa się....
... spokojnie, widać, że cały ruch pojazdów kierowany jest innymi drogami o czym wcześniej informuje milicja. Cóż mogę powiedzieć? Moim zdaniem te rolnicze protesty są słuszne i je popieram. Jeśli nie oni, to już nie ma kto w Polsce się sprzeciwić tej pełzającej paranoi.
Mam jednak do rolników wiele zastrzeżeń. Uważam, że są jedną z najbardziej roszczeniowych grup społecznych, ponadto należą do osób słabo zorientowanych politycznie. Dali się swego czasu kupić za dopłaty i niskie kredyty. Są to ludzie, którzy mają klapki na oczach i widzą tylko własne podwórko. Teraz dopiero się budzą jak cała Europa protestuje i na dodatek robią to mało skutecznie. Pewnie znów w najbliższych wyborach polecą zagłosować tradycyjnie na POPIS+KO, albo swój ukochany PSL?? Mimo tych zastrzeżeń osobiście im kibicuje, mając nadzieję, że w końcu coś ich oświeci. Jeśli chodzi o te strajki czy też blokady, to jestem w tej mierze pesymistą. Rolnicy nie mają zbyt dużego poparcia wśród reszty społeczeństwa. Żeby naród dojrzał, potrzeba na to jeszcze minimum roku, a tu czasu zbyt wiele nie ma. Potrzeba chyba jeszcze jednej zaplanowanej choroby, pustych sklepów, zabrania pewnych świadczeń i podniesienia podatków lub nie daj Boże konfliktu zbrojnego.
Dziś ktoś wstawił na FB zdjęcie z protestu i rozgorzała pod nim fala komentarzy, a potem się zaczęło. Poniżej treść komentarzy....
--Do uczciwej pracy niech się wezmą a nie drogi blokują....
-- Jak rolnicy nie wywalczą dla nas zniesienia wszelkich idiotycznych ograniczeń, to i Ty nie będziesz miała pracy. Ta Twoja firemka, okaże się niepotrzebna, bo nie będzie już rolnictwa. Mam nadzieję, że coś zrozumiałaś, jeśli nie to ci wytłumaczę przy najbliższej okazji.
--tylko blokować drogi trzeba? Ludziom utrudniać dojeżdżać do pracy skąd właśnie mają na chleb. !!! Może inna formę protestu wybierzcie..
---Gdyby nie blokowali dróg, to byś nawet o tym nie wiedział, zapatrzony w telewizje i media głównego nurtu, które dezinformują społeczeństwo.
---Zapatrzony w telewizję to chyba Ty jesteś. Nie wiesz co robię to milcz
----każdy wie jaka jest prawda. Nie trzeba oglądać TV żeby to wiedzieć. Moja firma ma się dobrze i będzie jeszcze długo funkcjonować na rynku pracy. A rolnicy niech jadą sobie na Warszawę jak chcą się bawić w strajki...a nie blokują drogi i kierowca Tir-a nie może przejechać...a przecież musi dostarczyć towar do sklepu, który później rolnik kupi......
----Powodzenia rolnicy!
----walczą o swoje a po drugie trzeba się budzić w tych czasach bo beż walki nic nie osiągniemy
----szkoda, że inne grupy społeczne nikomu nie utrudniają życia tak jak robią to właśnie rolnicy.
-----niech walczą w Warszawie.
----trochę za późno się obudzili..
-----Zielony ład został przedstawiony w 2019 roku. Jego twarzą niejako był Wojciechowski. Gdzie wtedy byli rolnicy? Jak Kołodziejczak na granicy protestował przeciw transportowi zboża z Ukrainy to gdzie byli rolnicy ? Gdzie byli jak Obajtek zrobił paliwo po 8 zł. Gdzie byli jak nawozy były po 5 tys. Patrioci w ciągnikach za unijne dotacje... Jedna z najbardziej roszczeniowych grup społecznych. Za sucho- dopłaty. Za mokro- dopłaty. Nie mogą sprzedać- skup interwencyjny. Kredyty- 0%. Paliwo- zwrot podatku akcyzowego. Nikt inny w kraju nie ma takich przywilejów. A ludzie nie mogą do pracy dojechać, dzieci do szkoły dowieźć...
Aha. Niech nie zapomną po sobie posprzątać....
------Chociaż jedna grupa ludzi potrafi się sprzeciwić i się zjednoczyć w tym kraju , inne grupy powinny się tego od nich uczyć ! 💪🏻 Nie robią tego dla samych siebie , tylko dla każdego z nas również tych z miast, którzy zawsze krzywo patrzą na rolników, a niczym się nie różnią
------Gdy nauczyciele by wyszli na ulicę podczas swojego strajku, blokując przejścia to ludzie wtedy zniszczyli by ich swym niepohamowanym hejtem który i tak sączył się z wszelkich możliwych wytwórni trolli. Jakoś wtedy wsparcia społecznego było mało a więcej obrażania bo co my rodzice mamy z dziećmi zrobić. Nie wspominając o maturach pisanych pod kontrolą sióstr zakonnych, strażaków itp. Tak więc to nie jest w cale takie proste protestować i nie narażać się na społeczny ostracyzm .
-------Myśli Pan ,że rolnicy nie są hejtowani za te strajki? Wystarczy, że spojrzy Pan komentarz niżej jest to jeden z wielu. Właśnie chodzi o to że jest to jedyna grupa która potrafi się zmobilizować i przeciwstawić rządowi i unii , które mają swoje wymysły . Gdyby nauczyciele umieli się zmobilizować tak samo jak oni myślę że i to wsparcie by dostali od społeczeństwa tylko kwestia tego czy mają na tyle siły by walczyć z rządem czy lepiej by się odwrócili plecami 🙂
-----...to przeciw czemu protestują już było znane dużo wcześniej. Gdyby protestowali przeciw temu co teraz ale dużo wcześniej to by nie było protestów teraz. Ale bali się pisowskiej policji i dopiero teraz gdy zaczyna się normalizować nabrali odwagi. Ale dlaczego te protesty nie są tam gdzie zapadają decyzje?
------ jeśli się nie mylę to były protesty w Warszawie, które niczym nie poskutkowały 🙃 Strajkują wszędzie dla Pana informacji. Najlepiej zajadać się ukraińskim czy rosyjskim jedzeniem , które przechodzi przez granicę bez żadnych testów i wymagań, które właśnie ma nie tylko polski rolnik , tylko każdy rolnik unii . Nie wiem czy zdaje sobie Pan jakie są to wymagania . proszę się zapoznać co się dzieje w innych państwach 🙂 Na tym kończę swój wywód, bo szkoda mi tracić czasu. Mimo wszystko życzę miłego dnia i zrozumienia 😊
-----Tu nie chodzi o sam protest skądinąd słuszny ale po pierwsze o to by strajkować tam gdzie sa politycy i by nie zapominać kto to wszystko rozpoczął bo niestety ale mocno zaczyna to wielu ludziom umykać. A protestów w Warszawie za pis nie było. Był ostatnio razem z wplątanymi w to wszystko bojówkami konfederacji i innych skrajnych organizacji tego typu które absolutnie nie przysłużyły się idei o ktora walczą rolnicy.
-----ja to rozumiem tylko skoro o Zielonym Ładzie w Polsce mówi się od 2 lat i wymyślił go pisowski komisarz to dlaczego teraz rolnicy protestują tym bardziej, że ten rząd działa dopiero od 3 miesięcy. A co do ukraińskiego zboża to też wina PiSu. Mieli tylko to zboże przetransportować przez Polskę i to wszystko a nie dać zarobić ok 500 spółką i wprowadzić zboże na polski rynek.
------Ta forma protestu, coraz bardziej uderza w osoby, na codzień wspierających rolników robiąc codzienne zakupy na ryneczkach w małych miejscowościach, a muszących dojechać do okolicznych aglomeracji miejskich do pracy. Dlaczego nas się karze, za błędy popełnione przez decydentów?.
-----No na pewno Donald i ,, spółka,, bardzo się przejęli ,że blokujcie trase w Nowy Ciechocinku..Już wpadli w panikę.Jedzcie do Warszawy i tam blokujcie np Wiejską.
------to nie Donald i spółka odpowiedzialni są za problem ze zbożem z Ukrainy oraz za zielony ład. Jak łatwo zapomina się ludzi którzy jeszcze przed chwilą 8 lat rządzili w tym kraju a którzy dopuścili się niekontrolowanego przepływu produktów rolnych z Ukrainy oraz lansowali się na wyborczych plakatach i spotach z Zielonym ładem (patrz pan komisarz Wojciechowski - wtyka PiS w UE). Jakoś wtedy rolników na ulicach nie było widać a działo się to co najmniej od zeszłego lata.
------Donald to akurat w tej sytuacji najmniej zawinił . Na Nowogrodzka lub Żoliborz .PiS podpisywał papiery i na wszystko się godził
------donald i spółka mają gdzieś te wszystkie blokady
-----
... Przepraszam za ten bałagan informacyjny z Facebooka, ale to było konieczne do opisu sytuacji.
Jakie z tego wyciągam wnioski?
Batalia rozgrywa się głównie o to kto zawinił? Czyli nadal trwa wojenka PIS-KO i reszta. Czyli wszystko rozgrywa się według ustalonego wcześniej scenariusza - dziel i rządź. Wszystkie opinie są zgodne z tym, jaki kanał TV kto ogląda i jakie ma sympatie polityczne. Każdy patrzy wyłącznie w swoje koryto i nic więcej. Brak jakiejkolwiek wizji na przyszłość, np:o tym czy wyjść z Unii czy w niej zostać i ją modernizować ? Biedny kraj, zamieszkały przez otępiałych ludzi, którzy na dzień dzisiejszy stanowią jeszcze jakieś 60% społeczeństwa. Ogólnie jest lepiej, bo jeszcze pół roku temu było 90%. Potrzebny jest chyba restet w postaci jakiejś narodowej tragedii? Nie chcę tego, gdyby jednak takie coś nastąpiło, to by dopiero była tragedia. Żeby ktoś mnie nie posądził o jakieś sympatie polityczne, to stwierdzam, że w obecnym sejmie nie ma moich przedstawicieli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Skomentuj, wyraź opinię - można anonimowo.