Nie przypuszczałem, że moje zdjęcie może być dla kogoś inspiracją fotograficzną. To znaczy oczywiście...
... temat zdjęciowy, a nie samo zdjęcie - ale jednak. Co ważne, że podobne zdjęcie brało udział w pewnym konkursie fotograficznym i zostało nagrodzone. Moje zdjęcie zrobiłem w maju 2018 roku, można to sprawdzić ściągając fotkę i sprawdzić exif. Potem je wystawiałem na FB i może gdzieś jeszcze - nie pamiętam, bo zdjęcie to nic oryginalnego nie przedstawia, podobnie jak to nagrodzone w konkursie. Myślę, że jest na tyle ciekawe, że mogłoby wisieć gdzieś na jakimś płocie i nic więcej. Oczywiście pod warunkiem, że nie stanowiłoby tematycznej konkurencji dla artystek.
Jest jeszcze jedna ciekawa rzecz, nie wiedziałem, ale się dowiedziałem z Interii, że replika obrazu Matki Bożej w Ostrowąsie, została przeniesiona z kościoła na jezioro z powodu plandemii świrusa i lockdownu. Czego to te barany dla klikalności i pieniędzy nie wymyślą?
Teraz gwoli wyjaśnienia, muszę napisać, że nie mam tzw.bólu dupy, iż podobne zdjęcie zostało nagrodzone. Podobnych zdjęć przedstawiających obraz na wodzie z Ostrowąsa widziałem w internecie około dwudziestu, niektóre nawet lepsze. Każdy może tam pojechać, zrobić taką fotkę i włączyć do swojej kolekcji lub wystawić w jakimś konkursie. Nikt nie ma tu prawa na wyłączność. Wszystkim owocnych i oryginalnych kadrów życzę, a szczególnie pani Justynie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Skomentuj, wyraź opinię - można anonimowo.