W pewną czerwcową niedzielę, wracając z Radziejowa, postanowiłem wpaść do Krzywosądza sfotografować wnętrze kościoła - tym razem postanowiłem się nie spóźnić. Rzeczywiście dotarłem na miejsce w trakcie....
...trwania ostatniej mszy świętej. Odczekałem dwadzieścia minut, po czym mijając wychodzących z kościoła ludzi wszedłem do środka. W świetle palących się żyrandoli, wnętrze prezentowało się pięknie - byłem zauroczony.
Ciemna tonacja wystroju kościoła i liczne złocenia, nadawały wnętrzu bardzo oryginalny rzadko spotykany wygląd. Zdążyłem zrobić trzy zdjęcia i gdy przymierzałem się do następnego - wszystkie światłą w kościele zgasły.
x
Nie wiem kto wyłączył oświetlenie, gdyż widział mnie fotografującego proboszcz i kościelny. Piękny pogodny dzień i technika, pozwoliły mi na zrobienie jeszcze kilku zdjęć - prawie w ciemności.
Opuszczając kościół, zdążyłem usłyszeć za plecami łoskot zamykanych drzwi, a gdy doszedłem do stojącego w oddali samochodu, zauważyłem kościelnego ruszającego z parkingu swoją furą. Pewnie się chłop śpieszył do domu na rosół?
Teraz co do budowy samego wnętrza tego pięknego kościoła..., to posłużę się gotowym tekstem, zawartym na stronie KOŚCIOŁY DREWNIANE
"Wnętrze podzielone na trzy części dwoma rzędami słupów z arkadami. Stropy w nawie i prezbiterium o przekroju trójkąta i płaskie w nawach bocznych z dekoracją kasetonową. Chór muzyczny wsparty na czterech słupach, o prostej linii parapetu z prospektem organowym. Wyposażenie wnętrza: ołtarz główny, ambona w kształcie kielicha, chrzcielnica i loże kolatorskie z herbami (Tępa Podkowa i Pomian) w stylu neogotyckim z okresu budowy kościoła."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Skomentuj, wyraź opinię - można anonimowo.