Udałem się dziś na pocztę, w celu kupna widokówki z Aleksandrowa Kujawskiego. Chcę przesłać w tradycyjny sposób...
... pozdrowienia pewnej osobie. Na poczcie jest wszystko do kupienia, poczynając od cukierków, kończąc na galanterii skórzanej w postaci pasków do spodni. Na moje pytanie o widokówki, pani z kasy przyniosła mi (chyba z magazynu), kilka pocztówek w woreczku foliowym i o dziwo - wszystkie takie same. Co za dziadostwo się zrobiło z tej niegdyś prestiżowej firmy? Ja rozumiem, że można teraz wszystko przesłać przez internet, ale w moim mniemaniu to nie to samo. A ten fotograf co nawet nie wyprostował budynku poczty na tym zdjęciu, to powinien do końca życia budować drogi w Afryce. Reasumując..., PP to odzwierciedlenie sytuacji w naszym kraju. Jeden wielki sklep z tandetą i nic więcej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Skomentuj, wyraź opinię - można anonimowo.