jak w Odessie w 2014 roku. Na szczęście jeden z posłów używszy gaśnicy proszkowej skutecznie uniemożliwił rozprzestrzenieniu się ognia. Nik nie wie skąd się tam w sejmie wzięła judejska menora ze świecami i co miało na celu eksponowanie jej w tym miejscu? Prawdopodobnie kolejna prowokacja, mające na celu poniżenie Polaków? Pytano ludzi czy podobne religijne relikwie chrześcijańskie wystawiane są w knesecie, i nikt z pytanych nie potrafił udzielić odpowiedzi. Podobnie się dzieje w najważniejszym pałacu, gdzie odśpiewuje się ludowe przyśpiewki górali ze wzgórz synaj, a Polacy muszą to oglądać w TV. Sejm powinien być całkowicie pozbawiony wszelkich symboli religijnych i zachować swą neutralność światopoglądową jako izba grupująca posłów różnych wyznań religijnych jak i posłów niewierzących. Taki przepis, uniemożliwiłby występowanie wszelkich ekstremizmów w parlamencie i nie drażniłby wyborców. Widać jednak, że utrzymywanie takiej sytuacji komuś służy, a to jeszcze nie koniec. Niebawem inna dość liczna grupa społeczna przebywająca w Polsce, może zacząć domagać się umieszczenia na korytarzu sejmowym np.narzędzi rolniczych w postaci poświęconych wideł i wtedy dopiero zacznie się cyrk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Skomentuj, wyraź opinię - można anonimowo.